sobota, 11 lipca 2009

HOROSKOP FLAMMARIONA - ZIELEŃ

Urodzenie w dekadzie 10 - 19 lipca i przez Flammariona symbolizowani kolorem Zieleni odznaczają się bardzo niepowszednimi cechami charakteru i to zarówno w dobrym, jak i złym sensie. Już od dzieciństwa wyróżniają się spośród otoczenia jakąś szczególną cechą. Albo nad wiek rozwiniętą inteligencją, albo wybitnymi zdolnościami w jakimś kierunku. Bywają też uparci i głusi na wszelkie perswazje, a swoja wolę objawiają biernością wobec życzeń innych osób. Są skryci i małomówni. Nie lubią zwierzać się ze swoich zamiarów i nie pozwalają na narzucanie im poglądów otoczenia. Niekiedy sprawiają wrażenie, że stoją obok wszelkich układów i nawet wobec najbliższych zachowują pewien dystans. Nie jest zatem dziwne, że otoczenie traktuje Zielenie jako osoby skłonne do dziwactw. Zielenie charakteryzuje też cecha, polegająca na uprzedzeniach, często bezpodstawnych, do najrozmaitszych spraw czy rzeczy. Im samym tylko wiadome racje każą kogoś zaciekle zwalczać, albo entuzjastycznie popierać. Te cechy osobowości decydują też o ich drodze profesjonalnej. Jeśli nawet znajdą sobie zawód im odpowiadający - nawet nie usiłują wykonywać swej pracy w sposób zadowalający kogokolwiek.
Zielenie rzadko kiedy mają szczęście w sprawach osobistych, bowiem i w tej dziedzinie życia ich zachowanie wobec partnerów bywa - mówiąc oględnie - dość niekonwencjonalne. Ludzi urodzonych w tej dekadzie łatwo do siebie zrazić, a wówczas trudno nawiązać z nimi dobre stosunki na nowo, gdyż niełatwo przebaczają i długo pamiętają o urazach.
Zdrowie dość często przysparza im sporo kłopotów, a większość ich dolegliwości ma podłoże nerwowe.
Zielenie są zwykle wysokiego wzrostu i szczupłej budowy ciała.

W kolorze zieleni urodził się, między innymi, Auguste Renoir - podobno "najradośniejszy" z impresjonistów francuskich

Wasza wróżbiarka.

1 komentarz:

Donata pisze...

miałam koleżankę spod tego znaku
buzialki Wróżbiarko