niedziela, 24 maja 2009

HOROSKOP FLAMMARIONA - BIEL

Według Camille'a Flammariona - ci, którzy obchodzą urodziny w dniach od 21 do 30 maja i oznaczeni zostali kolorem Bieli - są bystrzy, obdarzeni dobrą pamięcią i niepohamowaną ciekawością życia. Od najmłodszych lat interesują sie tym, co ich otacza, mają szerokie kręgi znajomych, wiedzą wiele o życiu innych i jakby mimochodem zdobywają mnóstwo wiadomości z najrozmaitszych dziedzin.
Ich pamięć to prawdziwa skarbnica różnorodnych szczegółów. Potrafią też ciekawie mówić na każdy temat. Chłoną rzeczy nowe. Bez trudu zapamiętują daty i nazwiska. Mają też szczególny dar pamięci muzycznej i wzrokowej.
Urodzeni w dekadzie Bieli mają także wiele zalet towarzyskich. Łatwo nawiązują kontakty, a ponieważ są rozmowni i dowcipni, chętnie są zapraszani i odwiedzani przez liczne grono znajomych.
Niektórzy z nich mają zdolności artystyczne - często muzyczne lub aktorskie. Zdarza sie też, że pociąga ich praca w bankowości i w handlu. W interesach mają zazwyczaj szczęśliwą rękę, chociaż nie zawsze są solidni.
Emocjonalnie Biele są raczej chłodne i zbyt rozproszone, aby stać je było na serdecznie i trwałe kontakty. Ludzie urodzeni w tej dekadzie na ogół nie są szczęśliwi w małżeństwach. Prawdopodobnie na taki stan rzeczy wpływa ich wybujały egocentryzm i nadmiar zainteresowań różnymi sprawami.
Ich życiową pasją są podróże po świecie, bowiem każda podróż dostarcza im wielu silnych wrażeń, potrzebnych Bielom do życia jak tlen.
Wśród Bieli spotyka się mnóstwo osób obdarzonych zniewalającym, wręcz młodzieńczym wdziękiem, który zachowują do późnego wieku. Młody wygląd, nie będący w zgodzie z metryką, jest ich charakterystyczna cechą. Nie mają natomiast Biele zbyt dużo sił życiowych. Łatwo się męczą i spalają, a ich ruchliwość i pozorna energia nie wpływa dobrze na stan organizmu. Większość Bieli nie żyje zbyt długo, ale za to bardzo intensywnie, co współgra z ich filozofią życiową, bowiem obawiają sie one niezmiernie popadania w choroby i starości.

W dekadzie Bieli urodzili się, między innymi: Maria Konopnicka - poetka, bajkopisarka i nowelistka, Królowa Wiktoria - najdłużej panująca władczyni Wielkiej Brytanii, Arthur Conan Doyle - autor powieści kryminalnych, literacki ojciec Sherlocka Holmesa, Isadora Duncan - tancerka propagująca styl tańca wyzwolonego.

Wasza wróżbiarka.

sobota, 23 maja 2009

Astralny Znak Bliźniat


Słońce wkracza w ten znak 22 maja i pozostaje w nim do 21 czerwca. Znakiem Bliźniąt rządzi planeta Merkury. "Dobro i zło łączą w naturze tych ludzi nierozerwalne więzy. Od losu, jaki przypada im w udziale, zależy, która z dwu różnych stron ich charakterów weźmie górę" - pisał Avogardo. Zdaniem astrologów większość ludzi urodzonych pod znakiem Bliźniąt żyje wśród ciągłych zmian. Tak w drobnych, jak i poważniejszych sprawach lubią coś zmieniać i (jak im się zdaje) poprawiać. Rzadko kiedy są zadowoleni z istniejącego stanu rzeczy. Spokojne i monotonne życie nuży ich i męczy. Nowość dla nich ma nieodparty urok. Niezmiernie rzadko pracują przez całe życie w tym samym zawodzie. Bywa też tak, że często zaznacza się u nich rozbieżność między wyuczonym a prawdziwymi zainteresowaniami.
Tych de Brahe twierdził, że w losach wielu ludzi spod znaku Bliźniąt wyraźnie zaznacza się jakiś punkt zwrotny, od którego życie ich zaczyna toczyć sie innym torem.
Dwoistości losu towarzyszy im często dwoistość charakterów. Podobno ludzie spod znaku Bliźniat często mają cechy psychiczne, które powinny wykluczać się wzajemnie. Na pozór szczerzy, rozmowni i prostolinijni, potrafią być skryci i podstępni. Avogardo uważał nawet, że zamiłowanie do intryg snutych sztuka dla sztuki zdarza się w tym znaku dość często.
Astrologowie twierdzą, że obok altruistów poświęcających się idei pod wpływem tego znaku przychodzą na świat również egoiści, lekkomyślni poszukiwacze przygód, ludzie chwiejni i niezdecydowani. "Bliźniaki" nie potrafią być samotnikami. Dlatego też wybierają zawody dające im okazję do obcowania z innymi. Mają być rzekomo dobrymi prawnikami, nauczycielami i sprzedawcami. Zdarza się też, że są uzdolnionymi dziennikarzami. Lubia podróżować, poznawać obce kraje. Chętnie zawierają przyjaźnie z cudzoziemcami. Łatwo uczą się języków obcych. Małżeństwa ich bywają tylko wtedy szczęśliwe, gdy druga strona wykaże wiele cierpliwości i pobłażliwości dla wad i zmiennych humorów współmałżonka. Jako towarzyszy życia i przyjaciół wybierają zwykle osoby urodzone pod znakiem Wagi i Wodnika, a także znaku Barana i Lwa. Szczęśliwym dniem dla nich jest środa, liczbą - pięć, kolorem - biel, a klejnotami - chryzopraz, beryl i agat.

poniedziałek, 11 maja 2009

HOROSKOP FLAMMARIONA - GRANAT

W dekadzie 11-20 maja Flammarion charakteryzuje ludzi, których kolorem jest Granat. Inteligencja, pracowitość, ambicja - to przymioty, którymi odznaczają się prawie wszyscy urodzeni w tym okresie. Ludzie ci już od dzieciństwa snują wielkie plany na przyszłość i wiele też czynią aby je zrealizować. Większości z nich udaje sie to - przynajmniej w pewnej mierze.
Wśród osób, które przyszły na świat w tym okresie, nie brak ludzi przewyższających swych rodziców pozycją społeczną czy materialną. Dobra materialne, acz nie lekceważone, mają dla Granatów znaczenie drugorzędne. Przede wszystkim są dla nich ważne: władza (rozumiana częściej w duchowym niż potocznym znaczeniu) oraz wiedza. Granaty marzą o sprawowaniu rządów dusz i umysłów, lubią nauczać i pouczać. Pragną, aby liczono sie z ich zdaniem. Trzeba wszakże przyznać, że wysoka inteligencja tych ludzi służy dobrze również i otoczeniu, dlatego warto ich wysłuchać, co mają do powiedzenia w jakiejś kwestii, a nawet postąpić zgodnie z ich sugestiami.
Umiłowanie wiedzy jest drugą, bardzo silnie zaznaczoną cechą Granatów. Interesują sie one wieloma dziedzinami, wybierają jednak jedna lub kilka, by wiedzę o nich gruntownie zgłębić. Wielu spośród Granatów to luminarze różnych gałęzi nauki, uczeni i odkrywcy.
Bywają wśród Granatów osoby mające dar wymowy sięgający poziomu krasomowstwa. Cecha ta sprawia, że nieraz wybierają profesję, gdzie potrzebna jest umiejętność przekonywania. Można ich spotkać wśród palestry, w gronie polityków czy duchownych.
Dość często wśród Granatów zdarzają się też uzdolnienia czy nawet talenty literackie. Piszą pamiętniki i wspomnienia z własnego życia, lubią też prowadzić ożywioną korespondencję. Umieją także ciekawie mówić, potrafią też słuchać.
W dziedzinie uczuć Granaty sprawiają wrażenie oschłych i pełnych rezerwy, lecz są to raczej pozory, ponieważ osoby te zdolne są do głębokich i trwałych emocji, jednak dość trudno na nie zasłużyć, wybrańcy Granatów bowiem muszą wyróżniać się niepowszednią umysłowością, oraz podzielać ich zainteresowania i poglądy.
Granaty nie są przesadnie towarzyskie. Bardzo starannie dobierają krąg osób, którymi chcą się otaczać. Nie zależy mi na taniej popularności, a ich z lekka oschły i protekcjonalny sposób bycia zraża do nich niektórych ludzi.
Granaty bywają raczej wysokiego wzrostu, lecz niezbyt silnej budowy. Nie mają na ogół szczególnie regularnych rysów twarzy i właściwie trudno zaliczyć ich do osób urodziwych. Zdrowie ich nie jest zbyt silne, tym bardziej że często nadwyrężają je nadmierną pracą i małą dbałością o potrzeby ciała. Zdarzają się wśród Granatów nieraz choroby dróg oddechowych, oraz skłonność do migren i zapaleń gardła.

W dekadzie Granatu urodzili się, między innymi: - Małgorzata de Valois ("królowa Margot", żona Henryka IV, króla Francji, Honoriusz Balzak - jeden z najznakomitszych pisarzy francuskich, Maria Anna Adelajda Lenormand - jedna z najsławniejszych wróżbiarek czasów nowożytnych. Do jej klientów należeli cesarz Napoleon i Józefina, książę Józef Poniatowski i Juliusz Słowacki.

Wasza wróżbiarka.

wtorek, 5 maja 2009

Horoskop Flammariona - Kolor Niebieski.

Większość ludzi urodzonych w dekadzie 1 - 10 maja traktuje życie pogodnie, spokojnie i optymistycznie. Ci, których symbolem jest barwa niebieska lubią wszystko, co czyni egzystencję miłą, łatwa i wygodną. Jeśli naprawdę chcą coś osiągnąć w życiu, to zawsze biorą pod uwagę dobre, acz uboczne skutki swojego sukcesu. Myśląc o zdobyciu pozycji społecznej czy majątkowej, biorą pod uwagę przede wszystkim to, co się z tym faktem pośrednio wiąże - możliwość zapewnienia sobie i swoim bliskim dostatku, zaspokojenia dość wyrafinowanych potrzeb materialnych, bądź podziwu i szacunku.
Symbolizowani przez barwę niebieską to zwykle sybaryci. Kochają wszystko, co piękne, estetyczne, smaczne i czyniące życie bardziej atrakcyjnym. Niebiescy lubią wystawność, a jeśli nie mogą sobie jej zapewnić, chętnie obracają się w towarzystwie ludzi lepiej sytuowanych, aby choć czasami przebywać w atmosferze dostatku, a nawet zbytku i luksusu.
Niebiescy rzadko kiedy zdolni są do wielkich wysiłków. Ich życiową bronią jest raczej pewna zręczność w postępowaniu z innymi i dyplomacja niż przebojowość i energia.
Wielu z nich ma miły, układny sposób bycia. Z zasady traktują wszystkich uprzejmie, choć nie zawsze bezinteresownie. Są próżni i nie lubią, jeśli ktoś uraża ich miłość własną. Na ogół Niebiescy nie mają poczucia humoru i nie znają się na żartach. Ludzie z tej dekady lubią natomiast podobać się płci przeciwnej, choć na ogół nie grzeszą nadmiarem temperamentu i nie są zdolni do większych wybuchów namiętności. Małżeństwa zawierają na ogół z tak zwanej - rozsądnej miłości, biorąc pod uwagę sytuację materialną drugiej strony.
Ludzie urodzeni w tym okresie są na ogół silnie zbudowani, aczkolwiek niezbyt wysocy. W późniejszym wieku zdradzają tendencje do tycia. Niebiescy na ogół żyją długo, lecz w starszym wieku uskarżają się na rozliczne dolegliwości układu pokarmowego i kłopoty z trawieniem. Dokucza im też dość często ból gardła i skłonność do przeziębień.

W dekadzie Koloru Niebieskiego urodzili się między innymi:
Maksymilian Robespierre - jeden z dyktatorów rewolucji francuskiej, Albrecht Durer - wielki malarz i grafik, Audrey Hepburn - amerykańska gwiazda filmowa, Rudolf Valentino - najgłośniejszy gwiazdor filmu niemego, Henryk Sienkiewicz - jeden z najznakomitszych stylistów literatury polskiej.

Wasza wróżbiarka.