środa, 1 października 2008

Tęcza 36 barw, czyli horoskop Flammariona. INDYGO.

Camille Flammarion - światowej sławy francuski astronom, a także przyrodnik, filozof i rysownik całą sprawę horoskopów potraktował całkiem inaczej niż jego wielcy poprzednicy. Jako astronom i astrolog, oczywiście musiał uwzględniać układy konstelacyjne gwiazd i planet, jednak do zagadnienia podszedł w sposób inny. Otóż uważał on, że każdemu z nas przypisany jest jakiś kolor z palety 36 barw tęczy. Czyli wyrażając się prościej - Flammarion podzielił cały rok kalendarzowy na dekady i każdej z nich "nadał" stosowną barwę. Na przykład moja koleżanka urodziła się 24 września i w związku z tym został jej przypisany kolor indygo. (Ciemnoniebieski kolor, jeden z najdawniej znanych i najtrwalszych barwników roślinnych.). Dekada barwy indygo trwa od 18 do 27 września. Ciekawe zatem , co ma do powiedzenia pan Cammile Flammarion na temat osób urodzonych w tej dekadzie. "Ludzie ci w większości odznaczają się skłonnością do dziwactw i ekscentryczności. Niezależni i swobodni duchowo, nie liczą się zwykle z cudzą opinią, tak w dobrym, jak i złym, idąc zawsze własnymi drogami. Wielce odporni na cudze wpływy, usiłują kształtować swoje życie według własnych wyobrażeń, co nie zawsze podoba sie otoczeniu. W gronie rodziny i przyjaciół odgrywają przez całe życie rolę enfant terrible, szokując i zaskakując swoimi postępkami." Flammarion uważał, że osoby spod tego koloru są bystre, dowcipne, olśniewają otoczenie błyskotliwością umysłu i rozległością zainteresowań. W kontaktach towarzyskich - jak pisze ten astrolog - bywają zwykle śmiałe, rozmowne i bezpośrednie. Lubią osoby spod znaku Indygo - podbijać innych swym wdziękiem i osobistym urokiem, który - jeśli im na kimś zależy - roztaczają w sposób perfekcyjny i olśniewający. Należy także nadmienić za Flammarionem, że urodzeni w tej dekadzie mają zdumiewająco młody wygląd i nawet będąc już w wieku średnim sprawiają wrażenie osób bardzo młodych. Na zakończenie dodam, że Indyga nie szanują zbytnio swego zdrowia, dlatego na ogół nie dożywają późnej starości. Mają tendencje do zapadania na choroby nerek , które zaniedbywane stanowią przyczynę innych chorób, które indyga trapią.
W następnych notatkach będę starała się rozwinąć podjęty dzisiaj wątek. Póki co - żegnam Was w kolorze indygo.





2 komentarze:

Donata pisze...

no i się wszystko zgadza ;-)
buziale, potem przeczytam to jeszcze raz ;-)

Donata pisze...

ależ indygo to piękny kolor
przeczytałam jeszcze raz i wszystko się zgadza oprócz starości
a mianowicie , że osoby, które palą śmierdziele wcale młodo nie wyglądają, ale ich dusza jest ciągle młoda
i fakt, że o zdrowie mało dbają bo nie mają czasu siedząc przy komputerze ;-)
gdyby komputerów nie było pewnie moje życie potoczyłoby się inaczej
buziam